Apokalipsa Św. Jana – Z objaśnieniami (cz.4)
ROZDZIAŁ 4
O widzeniu tronu Bożego, dwudziestu czterech starców, czterech zwierząt itd.
1Potymem widział, a oto drzwi otworzone w niebie, a głos pierwszy, którym słyszał jakoby trąby gadającej ze mną, mówiący: Wstąp sam, a pokażęć, co się ma dziać potym. ( A oto drzwi otworzone w niebie. Otwierają się drzwi nieba, ażeby S. Jan mógł zobaczyć Boga siedzącego na tronie i dwudziestu czterech starców, i t. d. Było to widzenie w wyobraźni, ponieważ niebo nie ma drzwi któreby się otwierały i zamykały. To otwarcie drzwi oznaczało, iż Bóg chce go przypuścić do poznania rzeczy wielkich i tylko w niebie wiadomych, które mu mu ukazać postanowił.— A głos pierwszy, który słyszałem. Znowu usłyszałem ów pierwszy głos, o którym mówiłem (roz. 1, 10). Może być i taka myśl, iż to był pierwszy z tych głosów, które potem miał usłyszeć. — Wstąp sam. Wstąp tu, do nieba, myślą i duchem, nie ciałem. —Co się ma dziać potem. Co spotka Kościoł, czego Kościoł doświadczy, od tej chwili aż do końca świata.)Czytaj dalej »Apokalipsa Św. Jana – Z objaśnieniami (cz.4)