O wzywaniu pomocy Bożej i o ufności, że odzyskamy łaskę Jego.
1. Chrystus. Synu, jam jest Pan, posilający w dzień utrapienia (Nah. 1.7). Przychodź do mnie, ilekroć ci niedobrze na sercu.
Oto to właśnie najwięcej oddala pociechę z Nieba, że zbyt późno uciekasz się do modlitwy. Albowiem nim zaczniesz usilnie mnie błagać, pierwej szukasz rozlicznych pociech i ulgi w rozrywkach na zewnątrz.
I dlatego wszystko na mało ci się przyda, dopóki nie uznasz, iż ja jestem, który wybawiam mających we mnie nadzieję (Psalm 16. 7.): i że poza mną nie ma ani skutecznej pomocy, ani pożytecznej rady, ani trwałego lekarstwa.
Lecz po burzy, odzyskawszy ducha, pokrzepiaj twe siły w jasności miłosierdzia mego: ponieważ bliski jestem ciebie, abym wszystkie dary nie tylko zupełnie odnowił, lecz hojnie i obficie pomnożył.
2. A czyliż jest mi co trudnego (Jer. 32. 27.) alboż będę podobny temu, który mówi a nie czyni?
Gdzież jest wiara twoja? stój mocno a wytrwale. Bądź cierpliwy i mężny; pociecha przyjdzie w swym czasie. Czekaj mię, czekaj: przyjdę, i uzdrowią cię (Mat. 8. 7) To, czem się tak dręczysz, jest tylko pokusą; a czem się tak trwożysz, próżnym tylko strachem.
Na co się przyda troszczyć o niepewną przyszłość? Na to chyba, abyś przydawał smutek do smutku. Dosyć ci ma dzień na swej nędzy (Mat. 6. 34). Próżno i niepożytecznie jest zatrważać się lub cieszyć rzeczami przyszłemu, które może nigdy się nie zdarzą.
3. Takiemi przywidzeniami łudzić się, znak to jest słabości ludzkiej: a tak łatwo poddawać się poduszczeniom nieprzyjaciela, znak to jest małego jeszcze serca. Nieprzyjaciel zaś nie dba o to, czy cię prawdziwemi, czy też zmyślonemi rzeczami zwiedzie i omami: czy zamiłowaniem rzeczy obecnych, czy trwogą przyszłych złamie cię i obali.
Niech się nie trwoży serce, twoje, ani się lęka( Jan 14. 27). Wierz we mnie ( Jan 14. 27). i miej ufność w miłosierdziu mojem.
Kiedy mniemasz, żeś bardzo oddalony ode mnie, częstokroć wtedy jestem bliżej ciebie.
Kiedy rozumiesz, że wszystko stracone dla ciebie, wtedy częstokroć nadchodzi chwila większej zasługi i nagrody.Nie jest wszystko stracone, gdy sprawa jakaś wręcz przeciwnie dla cie wypada.
Nie powinieneś sądzić podług obecnego wrażenia: ani też tak się poddawać jakiemukolwiek uciskowi, jak gdyby już wszelka znikła nadzieja podźwigniemia się.
4. Nie sądź, żeś zupełnie opuszczony, chociaż ześlę na ciebie do czasu jakie strapienie, albo ci odejmę upragnioną pociechę: albowiem jest to droga do Królestwa Niebieskiego.
Stąd bez wątpienia, tobie i innym sługom moim, pożyteczniej jest, abyście byli doświadczani przeciwnościami, aniżeli żebyście wszystko mieli podług woli waszej.
Ja znam ukryte przed tobą zamiary i wiem, że bardzo potrzeba dla zbawienia twego, abyś niekiedy doznawał oschłości, a to dlatego, iżby cię dobre powodzenie nie wzbijało w pychę, i aby przez marne upodobanie w sobie samym, nie zdawało ci się, że jesteś tem, czem nie jesteś. Co dałem, mogę odjąć i zwrócić, kiedy mi się podoba.
5. To, co daję, moje jest: to co odbieram, nie twoje: albowiem wszelkie dobro i wszelki dar doskonały — moje są.
Jeśli ześlę na ciebie ucisk łub przeciwność jaką, nie narzekaj i serca nie trać, ja prędko mogę podźwignąć i wszelki smutek w wesele przemienić. Zaiste, jestem sprawiedliwy i godny uwielbienia, gdy tak z tobą czynię.
6. Jeśli zdrowo sądzisz, i w świetle prawdy rzecz oceniasz, nigdy nie powinieneś tak bardzo zasmucać się wśród przeciwności, lecz raczej cieszyć się niemi i za nie dziękować.
I owszem winieneś to sobie mieć za osobliwsze wesele, że trapiąc cię boleściami, nie folguję ci (Job. 6. 10).
Jako mię umiłował Ojciec, i ja umiłowałem was (Jan 15. 9), rzekłem do ukochanych uczniów moich: których wszakże nie posłałem na wesele doczesne; ale na zelżywości; nie na próżnowanie, ale na pracę; nie na wypoczynek, ale na zbieranie w cierpliwości obfitych owoców (Jan 15. 16). Pomnij na te słowa, synu mój.
Tomasz a Kempis – O NAŚLADOWANIU CHRYSTUSA. KSIĄG CZTERY.Kraków 1922 r. Wydawnictwo Księży Jezuitów
Bardzo dziekuje za przypomnienie tych slow. Niech Wam dobry Bog blogoslawi.